Christian Löffler jest stałym bywalec modnych klubów na całym świecie, nie przeszkadza mu to jednak tworzyć elektroniki z duszą. Przed światem ukrywa się w drewnianej chatce nad brzegiem morza na półwyspie Darss. Tam też nagrał swoją drugą płytę. Jeśli jego pierwszy album („A forrest”) oparty był na samplowaniu, „Mare” wypełnia bardziej organiczna muzyka, ponieważ każdy dźwięk i każdy instrument był nagrany przez Christiana.
Wiele pomysłów z tego albumu opartych jest na idei field-recordingu, nagrywania dźwięków z otoczenia. Kilka mikrofonów było umieszczonych w pokoju i pozostawionych do nagrywania przez całą sesję. Zbierały wszystkie dźwięki dookoła, od stukania, śpiewania, grania, tupania, przez rytmy wybijane przez elementy perkusyjne dodane na taśmę takie jak butelki, kije, pęk kluczy, lub wszystko co leżało akurat pod ręką. Czasami otwierał przesuwane drzwi patio, których dźwięk przebijał się do miksu nagrania.
Niemiecki producent jest już znany wrocławskiej publiczności – niedawno do ostatniego miejsca wypełnił klub Das Lokal – w Imparcie zobaczymy jednak zupełnie inny występ. Nie set DJski, ale pełny koncert na żywo, live act z nowym materiałem i wokalistką Mohrą, która zaśpiewa partie z albumu „Mare”. Występ Löffler jest kolejnym wcielenie całej idei 8. edycji WROsoundu – muzyka elektroniczna przedstawiona w zupełnie inny sposób, bez komputerów, całkowicie na żywo.