wrosound.com

BISZ

SCENA GŁÓWNA 19.07

Bisz urodził się w Bydgoszczy. Na początku swojej muzycznej drogi działał z lokalnymi raperami. Razem z Rafałem „Oerem” Skiba oraz Karolem „Kayem” Tomasem założył B.O.K. Do formacji później dołączyli również Paweł „DJ Paulo” Molenda, a także Marcin Bartyna (gitara), Michał „Bromba” Lutrzykowski (gitara basowa), Arkadiusz „Pestka” Wiśniewski (perkusja) oraz Łukasz „Syluch” Sylwestrzak (skrzypce). W 2007 roku Bisz podjął współpracę z producentem muzycznym Kosa, z którym wydał minialbum „Zimy”. Płyta zyskała popularność w podziemiu artystycznym. Rok później wspólnie z B.O.K wydał nielegal „Ballady, hymny, hity”. Album znalazł się na 5. miejscu w rankingu serwisu internetowego Spinner –„Nielegal Roku 2008”. Kolejnym krążkiem duetu Bisz – Kosa był „Idąc na żywioł”. B.O.K nagrał jeszcze nielegal „Raport z walki o wartość”. Następnie formacja podpisała kontrakt wydawniczy z firmą My Music. Efektem współpracy był wydany w 2011 roku album „W stronę zmiany”, który dotarł do 44. miejsca listy OLiS. Rok później został wydany debiut Bisza „Wilk chodnikowy”, która zdobyła status złotej płyty. Kolejny album B.O.K – „Labirynt Babel”, uplasował na 1. miejscu zestawienia OLiS.

Bisz ceniony za swoją wyobraźnię literacką, zapraszany jest przez wielu artystów do wspólnej pracy. Wśród nich są m.in.: Miuosh, Vixen, Tau, Vienio oraz Sarius. Dłuższą kooperację podjął z twórcą znajdującym się na przeciwnym biegunie muzycznym, znakomitym tekściarzem – Radkiem Łukasiewiczem, tworząc duet Bisz/Radex. Za wspólnie wydany album – „Wilczy Humor” – zostali nominowani do Fryderyka. W 2020 r. Bisz wydał album „Blady Król” – konceptualny  zestaw opowieści o trudnych aspektach ludzkiego losu. Rap alternatywny, poetycki, inteligentny, refleksyjny. Tak najczęściej określa się twórczość Bisza. Teksty najeżone są literackimi nawiązaniami. Sam raper nie kryje się z fascynacją twórczością Gombrowicza oraz Davida Fostera Wallaca. W swych tekstach snuje namysł nad uwikłaniem człowieka w prawa kapitalizmu, zapośredniczenie medialne, dążenie do sukcesu. Próbuje znaleźć granice wolności i indywidualizmu, zastanawia się nad stratą i przemijaniem. Rzeczywistość w jego oczach jest jakby wyjęta z powieści Kafki – szukanie ucieczki z niej nie ma sensu. Z drugiej strony wytchnienia szukać można w zauważaniu codzienności i próbie akceptacji własnego losu. Rzeczywistość jest konstruktem. Bisz mówi jak jest, a jego analiza nowoczesności pozbawiona jest pocieszycielskich fikcji i naiwnej ekscytacji. Ujmowanie chaosu w formę utworów przynosi chwilową ulgę. Prawdziwość, surowość i spokój bitu przynoszą chwilowa ulgę. To mało? Być może to wszystko, co dać może muzyka.