Antonina – artystka i magistranka psychologii pracująca w dziedzinie psychoonkologii, która zaskoczy słuchaczy niecodziennym brzmieniem.
Swoją twórczość Antonina widzi jako sztukę użytkową: „Marzy mi się żeby moja muzyka była trochę taką apteczka, którą można sobie w dowolnej chwili otworzyć i wybrać coś potrzebnego na dany moment. Dlatego nie chcę szufladkować się w jednym brzmieniu, gatunku ani tematyce.”
Inspiracją do produkowania muzyki była Grimes, która cały pierwszy album stworzyła przy pomocy programu domyślnie zainstalowanego na komputerze: „Wokale nagrała na najbardziej standardowy mikrofon dynamiczny, jaki widziała ta ziemia, czyli Shure SM58. Napisała też poradnik o tym, że robienie muzyki wcale nie jest takie trudne. Zaczęłam czytać. Tak się zaczęło”.
„Zapisałam się na kurs produkcji muzyki, który trwał rok. W międzyczasie zaczęłam coraz więcej produkować sama, chciałam być producentką i DJką, na początku prawie nie używałam wokalu w mojej muzie, a jeśli używałam to próbowałam go zasłaniać efektami. Z biegiem czasu miałam okazję współpracować z coraz większą liczbą artystów, poszłam na lekcje śpiewu i zauważyłam, że mogę do muzyki wykorzystać moją odwieczną pasję do pisania”.