1. Co oznacza zagraniczna nazwa Waszego zespołu?
Bardzo dawno temu, jeszcze na ircu, koleżanka używała właśnie nicka Moire, podsyłała zawsze dobre rekomendacje muzyczne i była bardzo miła, więc to słowo zawsze przywołuje tylko pozytywne skojarzenia. Potem okazało się, że istnieje zjawisko moiré patterns. Polega na tym, że jeśli nałożymy na siebie pokryte wzorami powierzchnie powstają nieoczekiwane i bardzo efektowne nowe wzory. Podoba nam się w jaki sposób można odnieść to zjawisko do procesu powstawania naszej muzyki i może muzyki w ogóle. Ten moment kiedy ze znanych elementów układa się coś nowego, nieoczekiwanego, ulotnego, ale co stanowi o jej jakości.

2. Jaki jest Wasz ulubiony zespół operujący “francuskim dotykiem” (org. French touch)?
Zawsze sprawdzamy co słychać u Alana Braxe. Z okolic dźwiękowych ultraenergetyczny Workout2000 mikrosamplującego Bestracka. Les Sins warto śledzić w jakich kierunkach się rozwija. Odkrycie sprzed kilku dni z zaległego mixtape’a tDC – Flight Facilities – I Didn’t Believe feat. Elizabeth Rose.

3. Bardziej pop czy disco?
Goodbyes EP powstała na fali sentymentalnego, 80sowego grania jeszcze kilka lat temu dlatego kolejne utwory niekoniecznie w tak bezpośredni sposób nawiązują do Italo czy euro disco. Jak każdy nie możemy doczekać się nowego Chic, cały czas słuchamy mixtape’ów z Sandrą i Clio, gorąco kibicujemy plażowemu nu disco, ale też nie zaczynamy pracy nad każdym utworem z zamiarem konkurowania z parkietowymi bangerami.